CAPOEIRA WAŁBRZYCH www.capoeira-walbrzych.w8w.pl

Herbatka · Wysłany: Pią 20:02, 02 Mar 2007 Temat postu: Troche historii ;)

Witam. Mam tu dosc ciekawy artykul o historii capoeira. Tutaj mozna wzbogacic sie w ta jakze ciekawa wiedze Wink

Bo napewno nie wszyscy wiedza skad wziela sie capoeira, po co i dlaczego. Jezeli macie jakies ciekawe artukuly lub wlasne opinie, przemyslenia itp na temat historii Capoeira to prosze umieszczac to tutaj Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam

New-Ton · Wysłany: Pią 22:55, 02 Mar 2007 Temat postu:

Można było przecztać wątki, o których Mestre mówili np. o
Besouro Cordăo-de-Ouro. myśle, że dobrze opisana historia

Augi · Wysłany: Sob 1:06, 03 Mar 2007 Temat postu:

W trakcie przeglądania stronki capoeira4all, trafiłem na bardzo krótki tekst o Capoeira Carioca (Carioca to osoba z Rio de Janeiro, czyli jak np. Wałbrzyszanin to osoba z Wałbrzycha Laughing

) Postanowiłem przetłumaczyć go na nasz język urzędowy Wink

Capoeira Carioca
Narodziła się w Rio Janeiro i była kojarzona z gangsterami, brazylijską armią, a także policją. Znana była jako forma pełna przemocy. Powodem, dla którego capoeira Carioca nie wzrosła tak bardzo jak capoeira regional, jest fakt, że uczniowie mestre Bimba, którzy przeprowadzili się z południa do Rio de Janeiro, przynieśli mniej agresywną, bardziej akceptowaną i piękniejszą formę capoeira do stolicy. Jedyna szkoła capoeira Carioca w całej Brazylii, była prowadzona przez mestre Sinhozinho. Szkoła ta, znajdowała się przy plaży Ipanema w Rio de Janeiro. Capoeira Carioca nie miała muzyki, a mestre Sinhoinho kładł nacisk raczej na efektywność w walce, niż na tradycję. Sinhozinho nauczał wszystkich swoich uczniów w indywidualny sposób. W efekcie, każdy znał te same techniki, a dostawali tylko trzy spośród różnych sposobów ich wykonywania.
Istnieje historia, że pewnego razu mestre Bimba przyprowadził swoich dwóch najlepszych uczniów, aby walczyli z uczniami Sinozinho. Po kilku minutach obaj uczniowie Bimby potrzebowali wizyty u lekarza. Mówi się rownież, że Bimba przyswoił sobie niektóre ruchy, które zobaczył podczas walki, a następnie właczył je do capoeira regional.

Herbatka · Wysłany: Sob 15:56, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ostatnio widzialek urywek filmu "cordao de ouro" wystepowal tam Mestre Nestor Capoeira, byla scena roda angola. Co w tym ciekawego? Bylo pokazane jak kiedys sie to odbywalo. Jeden angoleiro byl ubrany w jakby "zbroje" mial tarcze i dzide. Zdejmowal tarcze, helm i oddawal dzide przed wejsciem do roda. Ciekawie to wygladalo. Poszukajcie na www.youtube.com jak znajde ten link to go podam. Pozdrawiam cieplo!

New-Ton · Wysłany: Sob 23:43, 03 Mar 2007 Temat postu:

Spoko ten tekst Augi, o tym nie wiedziałem, chciałbym kiedyś znaleźć sie na takim treningu. Ciekawe ile ze mnie by zostało Twisted Evil

Mateusz · Wysłany: Nie 15:58, 04 Mar 2007 Temat postu:

Ja wogule pierwsze slysze o Capoeira Carioca... New-Ton ja tez bym na taki trening poszedl...Lecimy do Brazylii:D Razz

to nic ze ta grupa pewnie nie istnieje Very Happy

New-Ton · Wysłany: Nie 21:24, 04 Mar 2007 Temat postu:

Sprawdźmy to!!!

Marcin · Wysłany: Pon 9:46, 05 Mar 2007 Temat postu:

Ta carioca brzmi na dość agresywną, twardą i niebezpieczną odmianę capoeira... KIEDY LECIMY ? Very Happy

Swoją drogą ciekawe czy to jeszcze istnieje ?

Mateusz · Wysłany: Pon 17:13, 05 Mar 2007 Temat postu:

no to mamy plany na wakacje Very Happy

chyba ze lecimy wczesniej Laughing

New-Ton

Udało mi się znaleźć na necie

[link widoczny dla zalogowanych]